En cours de chargement...
Pierwszym watkiem, który przewija sie przez cala antologie, jest skazenie rozrywek niewola. Widac te niewole jawnie w zestawieniu relacji prasowych z carskich uroczystosci z pamietnikami. Tam, gdzie oficjalnie brzmi entuzjazm, w rzeczywistosci istnieje przymus i wojsko w krzakach. Zagraniczne diwy operowe klaniaja sie wladzy, odspiewujac ze sceny hymn Boze, chron cara. W okresach powstan narodowych czy otwartych zatargów z zaborca zamieraja bale, a nieprzestrzegajacym niepisanego zakazu wybija sie szyby.
Drugim watkiem antologii jest nowoczesnosc. Zapowiada ja zauwazalny juz na poczatku XIX wieku wzrost znaczenia miast jako centrów kultury - moze jeszcze nie z masowym, ale juz licznym i anonimowym odbiorca atrakcji oferowanych przez antreprenerów. A ugruntowuje - szybki rozwój poligrafii, oferujacy rozmaite druki, nuty, ilustracje, co oznacza ciekawsze gazety, sluzace nie tylko informacji, ale i popularnej rozrywce.
Prasa stala sie niezbedna dla artystów, gdyz wiekszosc z nich musiala liczyc tylko na siebie - mecenat odchodzil juz do przeszlosci. Pojawily sie wtedy tez zabawy karnawalowe na kolei zelaznej i jej dworcach.