Ktos strzela do Oscara Chabuta, gdy ten opuszcza dom schadzek na ulicy Fortuny. Spotykal sie tam z róznymi kobietami od lat. I dobrze o tym wiedziala jego zona, Jeanne.
"Kazdy mógl to zrobic. Czyjs maz lub kochanek. Sa jeszcze zazdrosnicy na tym swiecie" - odpowiada lakonicznie pani Chabut komisarzowi, gdy ten szuka podpowiedzi, kto chcialby zabic majetnego hurtownika win.
Ktos strzela do Oscara Chabuta, gdy ten opuszcza dom schadzek na ulicy Fortuny. Spotykal sie tam z róznymi kobietami od lat. I dobrze o tym wiedziala jego zona, Jeanne.
"Kazdy mógl to zrobic. Czyjs maz lub kochanek. Sa jeszcze zazdrosnicy na tym swiecie" - odpowiada lakonicznie pani Chabut komisarzowi, gdy ten szuka podpowiedzi, kto chcialby zabic majetnego hurtownika win.